Do tej wody perfumowanej przyciągnęła mnie buteleczka. Jej design jest bardzo ciekawy. Przypomina swym kształtem berło. Zdecydowanie wyróżnia się na półce. Jednak nigdy nie kupuję perfum kierując się tylko ładnie prezentującym się opakowaniem. Dlatego udałam się do drogerii, aby wypróbować ich tester.
Nuty zapachowe:
Nuta głowy: Leśne jagody, Ciemna śliwka, Bergamotka
Nuta serca: Czerwona aksamitna celozja, Naturalny jaśmin Sambac, Tęczowa plumeria
Nuta Bazowa: Kaszmeran, Naturalne serce paczuli, Płynna pralinka
Na początku zapach odstraszył mnie od tych perfum. Jest on ostry i duszący. Jak dla mnie zbyt ciężki. Nie gustuję w takich zapachach. Jednak wieczorem okazało się, że jest on bardzo trwały. Po całym dniu dalej było go czuć na skórze. Dodatkowo w między czasie stał się mniej duszący i bardziej słodki.
Przez kilka dni cały czas nie dawała mi spokoju ta woda perfumowana. Z jednaj jakiś składnik, który sprawia, że to trochę nie mój zapach i nie do końca mi się on podoba. Z drugiej strony przyciągające wzrok opakowanie. Szalę przeważyła nadarzająca się promocja - zamiast 102 zł, zapłaciłam 79 zł za 30 ml - i kupiłam je.
Zakupu nie żałuję, bo mimo wszystko perfumy te mają w sobie coś, co sprawia, że im dłużej je używam, tym bardziej je lubię. Zapach ten nadaje się na wieczorowe wyjście, a także spasował mi w okresie jesienno-zimowym.
Znacie ten zapach ???
Co o nim sądzicie ???