Quantcast
Channel: UWIELBIAM BYĆ KOBIETĄ
Viewing all articles
Browse latest Browse all 654

Bilans kosmetyczny październik - czyli zużycia i zakupy

$
0
0
W tym miesiącu mam bardzo malutkie zużycia, zakupy też nie większe. Dlatego pomyślałam, że najlepiej będzie je połączyć w jednym poście.


Udało mi się zużyć coś z kolorówki. To w sumie dwie rzeczy. Ale kolorówkę długo się zużywa.

Pierwszy produkt to Fluid Lirene z serii My Color Code do typu urody zima. Z 4 dostępnych kolorów ten odcień do mnie najbardziej pasował. Więcej pisałam na ich temat TUTAJ.

Zużyłam też jedną szminkę - Avon Extra Lasting w odcieniu Sunkissed Ginger. To był taki bardzo jasny, delikatny róż. Lubię takie kolory na co dzień.


Reszta zużyć już jest z kategorii pielęgnacja. Wypróbowałam maskę do włosów marki Planeta Organica - tą toskańską. Była ona często polecana na wielu blogach. Nie zawiodłam się na niej. Włosy po jej użyciu były sypkie, odpowiednio nawilżone i dociążone, nie puszyły się. Warto ją wypróbować. Do tego jest bardzo wydajna.

The Secret Soap Store z serii Pastel Love, czyli mus pielęgnacyjny pod prysznic. Miał świetny zapach, który potem jeszcze bardzo długo utrzymywał się na skórze. Ale więcej na jego temat można dowiedzieć się z recenzji.

Jesienią postanowiłam bardziej przyłożyć się do wykonywania zabiegów nawilżających na twarz. Cały mój plan opisałam TUTAJ. Na początek zrobiłam przegląd nagromadzonych masek do twarzy i teraz je zużywam. W październiku zabrałam się za Yasumi maskę z kwasem hialuronowym przeznaczoną dla każdego rodzaju cery. To było mini opakowanie (30 ml), które miałam jeszcze z jakiegoś boxa. Była to dobra maseczka. Skóra po niej była długo nawilżona, dzięki czemu mniej się przetłuszczała w strefie T.


Przejdźmy teraz do zakupów. Zamarzyła mi się silikonowa myjka do pędzli. Bardzo chciałam kupić tą z Rossmanna, ale trudno było ją dorwać. Dlatego kupiłam inną. Nie pamiętam już ile za nią zapłaciłam, ale była na promocji. Bo jej cena regularna jest dość wysoka. Kupiłam do niej olejek pod prysznic z Isany, ponieważ wiele osób go poleca jako skuteczny preparat do mycia pędzli. Używam ich już przez październik, ale na razie nie będę mówić jak się sprawdzają. Będzie o tym mowa w innym poście.


Kończy mi się krem do rąk, który noszę ze sobą w torebce, a także żel do mycia twarzy. Myślałam, że dobiją dna w październiku, ale okazuje się, że jeszcze wystarczą mi na około półtora tygodnia. Kosmetyki, którymi je zastąpię już czekają. A są to Isana Intensywny krem do rąk z mocznikiem (5,99 zł) oraz żel do mycia twarzy, który od dawna chciałam wypróbować, czyli Sylveco ten tymiankowy (17,99 zł).

A jak tam Wasze zużycia i zakupy w tym miesiącu?

Viewing all articles
Browse latest Browse all 654

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra