Quantcast
Channel: UWIELBIAM BYĆ KOBIETĄ
Viewing all articles
Browse latest Browse all 654

Moja poranna pielęgnacja twarzy - aktualizacja #1

$
0
0
Minął już ponad rok od kiedy pisałam o mojej porannej pielęgnacji twarzy. Od tamtego czasu troszkę się pozmieniało. Wydarzyły się pewne rzeczy, które wpłynęły na zmianę postrzegania tego jak oczyszczam skórę. Dowiedziałam się też wielu nowych informacji, dzięki czemu mam teraz inne podejście do niektórych etapów pielęgnacji. Dalej jest ona bardzo minimalistyczna - sprawdza się to u mnie świetnie. Nie zamierzam nic w tej kwestii zmieniać. Ale przy okazji napisania tego postu, chciałabym też pokazać co teraz używam.


KROK 1: mycie / oczyszczanie

Na tym etapie nastąpiła u mnie zmiana podejścia do oczyszczania skóry. Wszystko zaczęło się od tego, że skończył mi się żel i nie miałam czasu kupić następnego. Przez pewien czas po prostu go nie używałam, tylko myłam twarz samą wodą, a następnie ją wycierałam - i tyle. Okazało się, że ma to bardzo dobry wpływ na moją skórę. Niedługo po tym Alina Rose napisała na swoim blogu post zatytułowany: "Dlaczego nie myję twarzy rano?". Jego przeczytanie jeszcze bardziej utwierdziło mnie w przekonaniu, że jest to dobre rozwiązanie dla mojej skóry.


Rano moja skóra jest w bardzo dobrym stanie. Jest wypoczęta i zregenerowana. Mycie jej środkiem oczyszczającym miało wpływ na jej późniejsze szybsze przetłuszczanie. Po co ją tak drażnić? Tą metodę mycia stosuję od lutego i moja skóra znacznie się uspokoiła. Alina Rose ma skórę suchą, ja mieszaną, ale u mnie też sprawdza się ten sposób mycia twarzy. Już nie raz przekonałam się, że mniej znaczy więcej. Obecnie rano myję twarz samą woda, a potem przecieram skórę hydrolatem lub delikatnym tonikiem.


KROK 2: tonik

Ten krok jest u mnie obecnie mocno powiązany z pierwszym. Jak już wspominałam nie oczyszczam już zbyt mocno skóry. Tylko delikatnie ją tonizuję.


Obecnie używam Tonik antybakteryjny Dermacos. Sięgnęłam po niego, bo miałam go w zapasach i chciałam go zużyć, jednak okazał się on bardzo fajny. Odświeża i oczyszcza skórę, nieco ją matuje. Dodatkowo spodobał mi się jego skład, bo zawiera olejek z drzewa herbacianego, ekstrakt z kory wierzby, wodę oczarową, sok z aloesu, srebro koloidalne i wiele innych składników. Najlepiej będzie jak zamieszczę tu jego skład INCI:
Aqua, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Water, Glycerin, Colloidal Silver (nano), Propylene Glycol, Salix Alba (Willow) Bark Extact, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Potassium Azeloyl Diglycinate, Saccharomyces/Silicon Ferment, Saccharomyces/Magnesium Ferment, Saccharomyces/Copper Ferment, Saccharomyces/Iron Ferment, Saccharomyces/Zinc Ferment, Zinc PCA, Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Leaf Oil, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Diazolidinyl Urea, Iodopropynyl Butylcarbamate, CI 42090, CI 19140.


Zamiennie z tym tonikiem stosuję Łagodzący płyn micelarny marki Natura Care. Przeznaczony jest do codziennego oczyszczania i demakijażu skóry wrażliwej, więc jest bardzo łagodny. Do jego zakupu zachęciło mnie to, że opakowanie pojemności 400 ml na promocji kosztowało 9,99 zł. Ale zwróciłam też uwagę na całkiem niezły skład:
Aqua, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Water, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Propylene Glycol, Polysorbate 20, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Sodium Cocamphoacetate, Aesculus Hippocastanum (Horse Chestnut) Seed Extract, Glycerin, Aronia Melanocarpa (Chokeberry) Extract, Diazolidinyl Urea, Iodopropynyl Butylcarbamate, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Disodium EDTA, Citric Acid, Parfum (Fragrance), CI 17200.


KROK 3: nawilżanie / ochrona UV

Niestety pogoda nam nie dopisuje i na tych wakacjach słońca jest mało, bo przez większość czasu pada deszcz. Ale sięgam po krem przeciwsłoneczny. Obecnie jest to Pharmaceris nawilżający krem ochronny do twarzy z SPF30.


Jak na krem przeciwsłoneczny jest bardzo fajny. Lubię go przede wszystkim za to, że nie bieli skóry i szybko się wchłania. Jego konsystencja jest nie za rzadka i nie za gęsta. Nie świeci się na twarzy, daje raczej taki lekko satynowy efekt. Nie pozostawia też ani tłustej, ani lepkiej warstwy. Jak najbardziej nadaje się pod makijaż. Jest bezzapachowy. Nie nawilża jakoś rewelacyjnie, ale ważne też, że nie wysusza. Regenerację skóry nadrabiam pielęgnacją wieczorną.

Tak wygląda moja poranna pielęgnacja twarzy. Jest prosto i szybko, ale skutecznie. A do tego bardzo minimalistycznie, bo jak zapewne zauważyliście rano używam dwa z trzech prezentowanych tu kosmetyków.

A Wy jakie kosmetyki stosujecie w porannej pielęgnacji skóry twarzy?

Viewing all articles
Browse latest Browse all 654

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra